Kuchnia pachnąca wanilią

Kuchnia pachnąca wanilią

wtorek, 25 listopada 2014

PASZTECIKI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI

Nie wiem dlaczego, ale paszteciki pojawiają się w moim domu zawsze wtedy gdy zbliżają się Święta, delikatne ciasto i pyszny farsz z kapusty, pieczarek i grzybów...., uwielbiam, przygotowuje je się dość łatwo, tak więc polecam wszystkim, ja na pewno zrobię je jeszcze na Święta, do barszczyku idealne :)



                                                                   SKŁADNIKI:
CIASTO:

  • 4 szkl. mąki
  • 250 g margaryny
  • 2 jajka
  • 60 g świeżych drożdży
  • 2 łyżki cukru
  • szczypta soli
FARSZ:
  • słoik litrowy kapusty kiszonej (użyłam domowej)
  • 500 g pieczarek
  • dwie garście grzybów suszonych
  • 2 cebule
  • 2 łyżki masła
  • sól, pieprz

                                                           PRZYGOTOWANIE:

Grzyby moczymy ok. 2 godziny, (ja zawsze namaczam wieczorem, a farsz robię na następny dzień), gdy będą miękkie odciskamy i drobno kroimy.
Kapustę gotujemy ok. 40 minut, odsączamy i kroimy, posiekaną cebulę podsmażyć na maśle, dodać pokrojone pieczarki, smażyć, aż woda z pieczarek odparuje, następnie dodajemy pokrojone grzyby, chwilę smażymy, na koniec dodajemy kapustę, wszystko dokładnie mieszamy doprawiamy solą i pieprzem, żeby farsz nie był zbyt suchy ja dodaję trochę oliwy i mieszam.
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy margarynę i rozcieramy rękoma, gdy składniki się połączą dodajemy jajka, sól i płynne drożdże (roztarte z cukrem), wyrobić elastyczne ciasto. Ciasto dzielimy na trzy części, każdą część cienko rozwałkować na podłużny prostokąt, na środek rozkładamy farsz, pozostawiając wolne boki, najpierw składamy do środka pierwszy bok przykrywając farsz, a później drugi, tak żeby nachodził na ten pierszy, lekko dociskamy, delikatne przekręcamy złączeniem do dołu i kroimy na 4-5 cm paski, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, a wierzch smarujemy rozmąconym jajkiem, paszteciki wkładamy do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni, pieczemy ok. 18 minut, aż się zarumienią :)




piątek, 21 listopada 2014

CIASTO Z MUSEM JABŁKOWYM I BUDYNIEM

Już dawno nie jadłam tak dobrego ciasta, wilgotny biszkopt, jabłka pachnące cynamonem, masa budyniowo-maślana i polewa czekoladowa, ,niebo w gębie, a najlepsze jest oczywiście na następny dzień i kolejny, no chyba, że szybko zniknie, polecam :)



                                                                     SKŁADNIKI:
BISZKOPT:

  • 5 jajek
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1 i 1/4 szkl. mąki 
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżki oleju
  • 2 łyżki wody
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę, dodać wodę, olej i dalej miksować, dodawać stopniowo przesianą mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia, mieszać delikatnie łyżką, aż składniki się połączą, przełożyć do formy (25x25 cm, lub trochę większej) wyłożonej papierem do pieczenia, wstawić do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni, piec 25-30 minut, do suchego patyczka, zostawić do ostygnięcia.



MASA JABŁKOWA:

  • 1 i 1/3 dużego słoika jabłek prażonych, ja użyłam gotowych, dosyć gęste i słodkie
  • łyżeczka cynamonu, lub jak lubi to trochę więcej
  • galaretka cytrynowa
Jabłka rozgrzać w garnku, dodać cynamon, wymieszać, wsypać galaretkę i mieszać na małym ogniu, aż się rozpuści, ewentualnie można dosłodzić, ale moje jabłka były dość słodkie, zostawić do ostygnięcia.



MASA BUDYNIOWA:

  • 900 ml mleka
  • 3 budynie waniliowe
  • 4 łyżki cukru
  • 200 g masła
W garnuszku zagotować 700 ml mleka, dodać budynie wymieszane w pozostałych 200 ml mleka wraz z cukrem, mieszać, gotowy, gęsty budyń odstawić do ostygnięcia. W misce zmiksować masło, aż będzie puszyste, dodawać po łyżce zimnego budyniu i miksować do uzyskania puszystego kremu.

                       
                                                          PRZYGOTOWANIE:

Biszkopt przekroić na dwie części, pierwszą przełożyć do formy, rozsmarować chłodny mus jabłkowy, gdyby jabłka były zbyt rzadkie włożyć do lodówki, żeby lekko stężały, na jabłka delikatnie rozsmarować krem budyniowy, przykryć drugą częścią ciasta, lekko docisnąć, schować do lodówki do schłodzenia, na schłodzone ciasto rozprowadzić polewę czekoladową, u mnie czekolada deserowa (może być mleczna lub gorzka, wg gustu) rozpuszczona z kilkoma łyżkami mleka.
Ciasto robiłam w późniejszych godzinach i chowałam na noc do lodówki, na następny dzień było idealne :)



czwartek, 20 listopada 2014

SAŁATKA MAKARONOWA Z TUŃCZYKIEM

Smaczna i syta sałatka, w sam raz na kolację, powstała dlatego, że w lodówce zostały mi dwie papryki i nie bardzo wiedziałam co z nimi zrobić, a do sałatki przecież zawsze pasują, no i kolację mam już z głowy :)



                                                                      SKŁADNIKI:

  • 200g makaronu np. penne
  • puszka kukurydzy
  • 2 papryki
  • 1 puszka tuńczyka, u mnie z wody
  • szczypiorek
  • sól, pieprz
  • łyżka majonezu
  • łyżka śmietany lub jogurtu naturalnego

                                                               PRZYGOTOWANIE:

Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie, odcedzić i przełożyć do miski, dodać odsączoną kukurydzę i tuńczyka, posiekany szczypiorek i paprykę, wymieszać, doprawić solą i pieprzem, dodać łyżkę majonezu i śmietany, dokładnie połączyć :)

wtorek, 11 listopada 2014

CIASTECZKA MOKKA

Pyszne i aromatyczne ciasteczka z kawą i czekoladą, są chrupiące i pięknie pachną, idealne do kawusi, chociaż tym co kawy nie piją również powinny smakować, wzbogacone czekoladą i lukrem są po prostu przepyszne, polecam, przepis z blogu ,Mała Cukierenka, :)


                
                                                                     SKŁADNIKI:
CIASTKA:

  • 180g miękkiego masła
  • 1/2 szkl. cukru
  • 1 jajko
  • 1 łyżka kawy rozpuszczalnej, rozpuszczonej w łyżce gorącej wody
  • 200g mąki pszennej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 łyżki kakao
  • 100g czekolady mlecznej lub deserowej


LUKIER:

  • 1/2 szkl. cukru pudru
  • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
  • 1 łyżka gorącej wody
 
                                                              PRZYGOTOWANIE:

Masło utrzeć z cukrem, dodać jajko i dalej ucierać, aż składniki się połączą, następnie dodać rozpuszczoną kawę i mąkę przesianą z kakao i proszkiem do pieczenia, na koniec dodajemy drobno poszatkowaną czekoladę, wymieszać, ciasto zawinąć w folię i schować do zamrażalnika na ok. 30 minut, z lekko stwardniałego ciasta brać kawałki i formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachować odstępy 3-4cm, ciastka lekko spłaszczyć, pieczemy w 170-180 stopni przez 15-18 minut, ciepłe przekładamy łopatką na kratkę, szybko stwardnieją.
Lukier:
Kawę rozpuścić w gorącej wodzie i utrzeć z cukrem pudrem na gładką masę, jeśli lukier wyjdzie zbyt gęsty dodać łyżeczkę gorącej wody.
Ostygnięte ciasteczka udekorować lukrem, smacznego chrupania :)




poniedziałek, 10 listopada 2014

BISZKOPT NA TORT

To przepis na biszkopt do tortownicy 25-26 cm, jest puszysty i wyrośnięty, wychodzą z niego 3 części, więc na tort jest idealny, polecam wypróbować.



                                                                     SKŁADNIKI: 

  • 6 jajek
  • 3/4 szkl. cukru
  • 1,5 łyżki octu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szkl. mąki tortowej
  • 0,5 szkl. mąki ziemniaczanej

                                                              PRZYGOTOWANIE:

Białka ubijamy na sztywną pianę (gdy jest już sztywna ubijamy jeszcze przez chwilę),  dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy, piana ma być gęsta i lśniąca, żółtka mieszamy w miseczce z octem i proszkiem do pieczenia (zaczną od razu rosnąć), dodajemy do białek i mieszamy, wsypujemy delikatnie przesiane mąki i mieszamy łyżką lub łopatką, ciasto wlewamy do tortownicy wysmarowanej olejem i oprószonej bułką tartą, wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 170-180 stopni i pieczemy ok. 30 minut (do suchego patyczka), po upieczeniu lekko otwieramy drzwiczki i studzimy biszkopt, ostudzony można przekroić na 3 części :)






piątek, 7 listopada 2014

CIASTO ,NIEBO,

Pierwszy raz robiłam to ciasto, bardzo spodobała mi się nazwa, pomyślałam że to będzie ,niebo w gębie, i się nie pomyliłam, kruche ciasto, warstwa jabłek prażonych i przepyszna masa maślano-orzechowa, na pewno wkrótce jeszcze je upiekę, polecam wszystkim wypróbować przepis :)



                                                                    SKŁADNIKI:
CIASTO:

  • 400g mąki pszennej
  • kostka margaryny, 250g
  • 1/2 szkl. cukru pudru
  • 3 żółtka
  • łyżeczka proszku do pieczenia
Do mąki dodać margarynę, posiekać nożem, dodać cukier puder, żółtka i proszek do pieczenia, zagnieść ciasto, podzielić na dwie części, każdą upiec osobno w nasmarowanej margaryną formie (25x25 cm), 15-20 minut w 180 stopniach.

MASA ORZECHOWA:

  • 250-300g łuskanych orzechów włoskich
  • szkl. mleka
  • 200-250g masła
  • 1/3 szkl. cukru pudru
  • 2 łyżki cukru
Orzechy zmielić i zalać gorącym mlekiem, dodać dwie łyżki cukru i wymieszać, zostawić do zgęstnienia, masło utrzeć z cukrem pudrem, ciągle ucierając dodawać ostudzone orzechy.

MASA JABŁKOWA:
  • słoik jabłek prażonych, ja użyłam domowych
  • łyżka mąki ziemniaczanej
Jabłka podgrzać, moje są dość gęste więc dodałam tylko łyżkę mąki ziemniaczanej, można zamiast mąki dać galaretkę cytrynową i podgrzać, aż się rozpuści.

Na pierwszy placek wyłożyć jabłka, przykryć drugim, lekko docisnąć, rozsmarować masę orzechową, udekorować rozpuszczoną gorzką czekoladą, lub startą na tarce, schować do lodówki, by masa orzechowa stężała, mi najbardziej smakuje na następny dzień, wtedy ciasto jest lekko wilgotne.








czwartek, 6 listopada 2014

DROŻDŻOWE ROGALIKI Z MUSEM JABŁKOWYM

W tym roku sporo jabłek zebraliśmy w sadzie i oczywiście ruszyła produkcja musu jabłkowego, idealny na zimę do ciast, naleśników czy gofrów, lub po prostu do wyjadania ze słoika. Skoro jabłka już uprażone to przyszła ochota na coś słodkiego, a szybkie w przygotowaniu są rogaliki drożdżowe, nie trzeba czekać aż ciasto wyrośnie, wystarczy wyrobić, rozwałkować i zrobić rogaliki, urosną w piekarniku, polecam gorąco, ciasto delikatne i mięciutkie, mniam :)




                                                                     SKŁADNIKI:

  • 4 szkl. mąki
  • kostka margaryny lub masła
  • 5 dkg świeżych drożdży
  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • szczypta soli
  • 1/2 szkl. gęstej śmietany
  • mus jabłkowy

                                                              PRZYGOTOWANIE:

Drożdże rozcieramy w miseczce z cukrem, mieszamy aż będą płynne i cukier się rozpuści.
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy zimną, pokrojoną w kostkę margarynę (lub masło), rozcieramy palcami, dodajemy 1 jajko, śmietanę, sól i płynne drożdże, zagniatamy pulchne ciasto, następnie dzielimy na 4 części, każdą rozwałkowujemy na okrąg, wycinamy po 8 trójkątów, nakładamy po łyżeczce musu i formujemy rogaliki, układamy na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch rogalików smarujemy roztrzepanym jajkiem, wkładamy do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy przez ok. 15-20 minut, aż się zarumienią, studzimy na kratce i posypujemy cukrem pudrem, mi wyszło 32 rogaliki :)





sobota, 1 listopada 2014

ŚLIMAKI DROŻDŻOWE

Pysznie zakręcone ślimaki, mięciutkie i puszyste, nadziane powidłami śliwkowymi, lubię takie domowe drożdżówki, polecam gorąco :)



                                                                         SKŁADNIKI:

  • 80 g masła
  • 250 ml mleka
  • 30 g drożdży
  • 70 g cukru
  • 500g mąki
  • szczypta soli
  • powidła lub inna marmolada

                                                                  PRZYGOTOWANIE:

Mleko rozpuszczamy w garnuszku razem z masłem.
Z drożdży, łyżki cukru, łyżki mąki i dwóch łyżek mleka robimy rozczyn, zostawiamy pod przykryciem na ok. 15 minut, gdy rozczyn podrośnie dodajemy mąkę, cukier, sól ciepłe mleko z masłem (ale nie gorące), zagniatamy ciasto, zostawiamy pod przykryciem na ok. godzinę, aż podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na kształt prostokąta, smarujemy dżemem lub powidłami, zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku, kroimy na plastry ok. 2 cm szerokości, układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, wierzch smarujemy rozmąconym jajkiem z łyżką mleka, wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do ok. 190-200 stopni na ok. 15 minut, aż się zarumienią.





PALUCHY WIEDŹMY

Paluchy lekko straszne, ale wbrew pozorom pyszne, maślane i lekko kruche, polecam szczególnie gdy mamy dzieci, będzie super zabawa, można dodatkowo z jednej strony posmarować czerwoną marmoladą, będą bardziej przerażające..:)



                                                                    SKŁADNIKI:

  • 100g masła
  • 1/2 szkl. cukru pudru
  • 1 jajko
  • 1,5 szkl. mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • łyżeczka aromatu waniliowego
  • migdały

                                                            PRZYGOTOWANIE:

Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zagniatamy na jednolite ciasto, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki lub zamrażalnika na ok. 30 minut, wyjąć ciasto i formować palce, trochę mniejsze od naszych, bo w piekarniku urosną, połówki migdałów wciskamy w miejsce paznokcia, pieczemy ok. 10-15 minut w temperaturze 200 stopni, aż się zarumienią.
Miłej zabawy :)