PLACUSZKI Z WIŚNIAMI

Pojawiły się już ładne wiśnie, więc pora na placuszki, oczywiście zamiast wiśni można dodać np.czereśnie, ale z wiśniami będą bardziej wyraziste, wiśnie drylujemy i kroimy na połówki, chociaż ja dodałam całe, trzeba tylko smażyć na niedużym ogniu, bo ciasto między owocami może być surowe, chyba jakby były połówki wiśni, to szybciej by się usmażyły, polecam bo bardzo smaczne :)

                                                                       SKŁADNIKI:

• 2 szkl. mąki
• 2 jajka
• 1 łyżeczka proszku
• 2 łyżki śmietany lub gładkiego twarożku
• 2 łyżki oleju
• 2 łyżki brązowego cukru
• 3/4 szkl. wody gazowanej
• dwie garście drylowanych wiśni

                                                                PRZYGOTOWANIE:

W misce łączymy wszystkie składniki oprócz wiśni, dokładnie mieszamy trzepaczką na gładką masę, ciasto ma być troszkę bardziej gęste niż na naleśniki, dodajemy wiśnie i mieszamy, na patelni rozgrzewamy olej i małą chochelką nalewamy ciasto, smażymy z obu stron na złoty kolor, smażyć należy na średnim palniku, bo mogą się przypalić, można nakłuć widelcem i sprawdzić czy ciasto nie jest surowe, placuszki wychodzą pyszne i dzięki wiśniom lekko wilgotne, gotowe podajemy posypane cukrem pudrem :)